przepraszam, miało być, że oglądałem ponad 1000 filmów, zero się jedno nie wcisnęło... :)

Pozdrawiam kinomanów
Robert Sawyer

Jedna uwaga ona jest Chinką a nie Japonką

Przepraszam, faktycznie, mój błąd, ale to i tak nie ma w tej sytuacji żadnego znaczenia. Japończycy i Chinka zdominowali Filmwebowskie rankingi. Dlatego stworzyłem własne, zapraszam do mnie.

Nie wiem, czy jest najlepsza aktorka na świecie, ale to niedobrze, że słyszałeś o niej tylko raz. Bo "Zawieście czerwone latarnie" i "Żegnaj moja konkubino" to świetne filmy. No, ale nie amerykańskie.

Jest bardzo ładna, do tego utalentowana 10/10 :)

Widziałam ją w 'Cesarzowej', 'Wyznaniach Gejszy' oraz kilku innych filmach. Muszę przyznać, że z początku byłam sceptycznie nastawiona do jej talentu aktorskiego, jednak przekonałam się z czasem, że jest lepsza, znacznie lepsza, niż sądziłam. Jednak nie mogę przyznać, że jest najlepszą aktorką na świecie. Dobrze gra, to na pewno.
W przypadku większości aktorek o tym, czy dobrze grają, czy nie, decyduje uroda - a tak myślą niektórzy - takie przynajmniej wrażenie odnoszę. Gong Li ma jedno i drugie, nikt jej więc chyba nie oceni w sposób 'A, jest ładna, to z pewnością musi dobrze grać'. Chociaż przyznam szczerze, że nie zdziwię się, jeśli usłyszę kiedyś taką opinię.
Po filmach, które obejrzałam, sądzę, że najlepiej poradziła sobie w 'Cesarzowej', chociaż jej rola Hatsumomo w 'Wyznaniach Gejszy' jest równie dobra.

PS. Nie zauważyłam, żeby rankingi zdominowali Japończycy. ;)

Piękna jest